sobota, 4 czerwca 2011

60. Węgry, Budapeszt


         Most Łańcuchowy (również Most Széchenyi'ego) w Budapeszcie zbudowany w latach 1839-1849, według projektu angielskiego inżyniera Williama Tierney'a Clarka. Budowy mostu podjął się szkocki inżynier Adam Clark, którego nazwiskiem nazwano plac między mostem a tunelem pod zamkiem królewskim po stronie Budy.
         Most stanowił pierwsze stałe połączenie leżących po przeciwnych stronach Dunaju - Budy i Pesztu. Był jednocześnie pierwszym mostem kamiennym na odcinku Dunaju w granicach ówczesnych Węgier. Prace przy budowie mostu rozpoczęto w 1839, a oddano do użytku 20 listopada 1849 roku.Uroczyste podwieszenie łańcucha zaplanowano latem 1848 roku. Łańcuch spoczywał wtedy na pływającym rusztowaniu, skąd całą operację mogło podziwiać też kilku zaproszonych gości, w tym István Széchenyi. Podczas wciągania łańcucha zerwała się lina na wielokrążku. Spadające tony metalu uderzyły w rusztowania z gośćmi, którzy wpadli do wody. Hrabia Széchenyi jako dobry pływak wyszedł z wypadku cało. Nigdy jednak nie przeszedł się po tym moście, ponieważ w dniu otwarcia leczył się już w zakładzie neurologicznym w Döbling.Most został wysadzony przez wycofujące się jednostki Wehrmachtu podczas II wojny światowej. Pierwszym z przedsięwzięć po jej zakończeniu stała się jego odbudowa. Do użytku oddano go 20 listopada 1949 - dokładnie w setną rocznicę powstania tego mostu.Lwy, które czuwają po obydwu krańcach mostu wykonał artysta rzeźbiarz János Marschalków. Plotka głosi, że lwy zostały wyrzeźbione bez języków. Nie jest to prawda. Lwy mają języki, jednak z perspektywy przechodnia ich nie widać (lwy leżą na blokach o trzymetrowej wysokości).

Dzisiaj niestety bez znaczka - zamiast niego była tylko jakaś brzydka naklejka. : (

Kartka przebyła 626 km w ciągu 5 dni.

4 komentarze:

Marika Kac pisze...

kolorystyka kartki niezwykła.

Maxus pisze...

Na żywo, wygląda jeszcze lepiej. ;)

Petitek79 pisze...

Nawet kaczuszki załapały się na zdjęcie:)

Laura pisze...

Przepiękna ta kartka...